Luboscy onierze wrzenia 39
Wadysaw Kaczmarek-harcerz i
nauczyciel
Wrzesie
1939 r., mimo wyranie odczuwalnego wtedy w Europie zagroenia
wojennego, bolenie zaskoczy Polsk. Polacy stanli wwczas do
nierwnej wojny obronnej, najpierw z najedc z zachodu,
a wkrtce potem ze wschodu. Liczono na rych pomoc ze strony
sojusznikw-Francji i Anglii. Nadaremnie… Jaki los by we
wrzeniu 1939 r. udziaem zwykych onierzy? Tego dzi moemy
si dowiedzie z dokumentw i osobistych wspomnie uczestnikw
wojny obronnej 1939 r. To rda bezcenne, pokazujce tragizm
naszej sytuacji politycznej a jednoczenie obrazujce si
charakteru tamtego pokolenia Polakw. Jedna z takich relacji,
dotyczca wojennych losw Wadysawa Kaczmarka, nauczyciela a
pniej dyrektora przyzakadowej szkoy zawodowej Poznaskich
Zakadw Nawozw Fosforowych w Luboniu, zachowaa si w archiwum
rodzinnym jego crki- p. Marii Kaczmarek. (Dziki Jej
uprzejmoci moglimy z niej skorzysta.) Zanim jednak signiemy
do kilku pokych kartek, spisanych rk wrzeniowego
kombatanta, warto przedstawi jego krtki biogram.
Wadysaw Kaczmarek urodzi si 16 sierpnia 1915 r. w czycy.
By synem kolejarza, Nikodema Kaczmarka, ktry cae 50 lat
przepracowa na stacji kolejowej, w Luboniu. Rodzina Kaczmarkw,
wraz z czworgiem swoich dzieci, w latach midzywojennych
przeprowadzia si do Lubonia, do subowego mieszkania, przy
obecnej ulicy Dworcowej. Dzieci Kaczmarkw uczyy si w szkole
podstawowej w Luboniu. W Luboniu Wadysaw i jego siostra
Jadwiga wstpili do druyny harcerskiej, skadajc przyrzeczenie
suby Ojczynie, ktre wkrtce stao si dla nich bardzo
realnym nakazem… Wadysaw Kaczmarek przystojny, peen energii,
by najzdolniejszy ze swego rodzestwa. Tu przed wybuchem
II wojny wiatowej ukoczy seminarium nauczycielskie i po
odbyciu obowizkowej suby wojskowej pewnie rozpocz by prac
w szkole, lecz wanie wtedy hitlerowcy napadli na Polsk. Po
latach tak opisa tamte wydarzenia (cyt.):…”W roku 1937
ukoczyem seminarium nauczycielskie i 29 maja uzyskaem dyplom
nauczyciela szkoy powszechnej. Przez rok (od wrzenia 1937 do
wrzenia 1938 r.) odbywaem czynn sub wojskow w 62 puku
piechoty w Bydgoszczy, na dywizyjnym kursie podchorych
rezerwy. 10 padziernika 1938 r. zostaem przyjty do Szkoy
Podchorych Piechoty w Komorowie koo Ostrowii Mazowieckiej.
Stamtd, 1 sierpnia 1939 r., zostaem wysany na praktyk, do
58 puku piechoty w Poznaniu, gdzie objem funkcj dowdcy
plutonu. 27 sierpnia 1939 r., wraz z caym batalionem, pod
dowdztwem kpt. Bartoszewicza, wysano nas do Strzelec (koo
Kutna), do Dywizyjnego Orodka Zapasowego 14 Dywizji Piechoty.
Nasz batalion, jako trzeci, mia uzupenia na froncie 58 puk
piechoty, ktrym wtedy dowodzi pk Tomiak. Naszym zadaniem
w Strzelcach byo przyjmowanie zmobilizowanych rezerwistw.
Zgosio si ich okoo 6.000…W dniu 4 wrzenia 1939 r.,
w godzinach wieczornych nasz batalion opuci Strzelce.
Pomaszerowalimy w kierunku na owicz, Nieborw, Bolimw. Marsz
odbywa si noc, gdy ze wzgldu na liczne naloty, posuwanie
si w cigu dnia byo prawie niemoliwe. Tak dotarlimy do
Grodziska Mazowieckiego, gdzie niespodziewanie zostalimy
zaatakowani przez pancerne wojska niemieckie, wspomagane przez
lotnictwo. Byy to formacje, ktre wdary si ju na teren
Polski i nacieray od strony odzi. Nasz batalion zosta
doszcztnie rozbity. Otrzymalimy rozkaz, aby kady, na wasn
rk stara si przedosta do Warszawy. Podczas bombardowania
zostaem wtedy ranny w gow i wraz z dwoma innymi onierzami
przysypany zwaami ziemi. Kiedy si stamtd wydostalimy,
w maej grupie niedobitkw natychmiast ruszylimy w kierunku
Warszawy. Dotarlimy na Wol. Tam nasz grup, a take innych
pojedynczych onierzy, skierowano do Miska Mazowieckiego.
W drodze, ktra nadal odbywaa si marszem, doczali do nas
onierze z rozbitych oddziaw, tak, e w okolicy Sokoowa
Podlaskiego grupa liczya ju okoo 150 ludzi. W tej sile pod
Sokoowem zmierzylimy si ze zmotoryzowanym oddziaem
niemieckim, ktry nas rozproszy. W Sokoowie Podlaskim, od
nauczyciela miejscowej szkoy dowiedzielimy si, e wojska
polskie organizuj si w Lublinie. Postanowilimy wic, by
w ocalaej grupie 50 osb, przez ukw i Adamw dotrze do
Lublina… Posuwajc si wycznie polnymi drogami i lasami udao
nam si dotrze w okolice Kocka. Dalsze posuwanie si na
poudnie byo ju niemoliwe… Wszdzie byo peno wojsk
niemieckich, mimo to, lasami przez Okrzej, koo Maciejowic,
dotarlimy do Wisy, na pnoc od Kozienic. Tam, niestety,
trafilimy ju na posterunki niemieckie. Zostalimy przez
Niemcw wylegitymowani i ci, ktrzy byli obywatelami dawnego
zaboru pruskiego zostali odesani do Kozienic. Tam, 29 wrzenia
1939 r. udao mi si uzyska przepustk na powrt do Poznania.
Pieszo, wraz z kilku innymi onierzami, m.in. z Jzefem
Paciorkowskim z abikowa, udalimy si do odzi, skd kursoway
ju pocigi. Na dworcu zaadowano nas do towarowych wagonw, ale
pocig nie jecha do Poznania, tylko do Inowrocawia, gdzie
przeprowadzono nas do koszar i dokonano „selekcji” wedug
miejsca urodzenia. Jako urodzony w wojewdztwie poznaskim
otrzymaem prawo powrotu do Poznania, w zwizku z czym ponownie
zostaem zaadowany do wagonu towarowego, tym razem jadcego do
Poznania. Pocig nie dojecha jednak do poznaskiego dworca.
Zatrzymano go w pobliu Tamy Garbarskiej. Wszyscy onierze
polscy, teraz traktowani ju jako jecy wojenni, zostali wzici
pod eskort i odprowadzeni do cytadeli. Stamtd, nastpnego dnia
cz z nas zapdzono do Biedruska. Znalazem si wanie w tej
grupie. Byo to 8 padziernika 1939 r. Dwa dni pniej,
10 padziernika 1939 r. udao mi si uzyska zwolnienie
i odpowiednie zawiadczenie na powrt do Lubonia.
11 padziernika 1939 r. zameldowaem si w Urzdzie Gminnym
w abikowie.”…Tyle suchej relacji uczestnika beznadziejnej wojny
obronnej o stoczonych krwawych utarczkach, o pieszej wdrwce
polnymi drogami w nadziei na dalsz walk z wrogiem
i o jenieckiej poniewierce. Potem byy trudne lata okupacji.
Wadysaw Kaczmarek, jak wszyscy Polacy, skierowany zosta do
wyczerpujcej pracy fizycznej. Pracowa na terenie Lubonia,
najpierw na kolei, pniej w ogrodnictwie, potem w fabryce
artykuw spoywczych „Luba”, a pod koniec wojny zosta wysany
w okolice Bolechowa, do kopania roww przeciwczogowych. Wrci
do domu w styczniu 1945 r. Ju w lutym 1945 r. wraz z dwiema
nauczycielkami: p. Kuleczkow i p. Majcherczakwn rozpocz
organizowanie nauki w szkole podstawowej w Luboniu. Uczy
luboskie dzieci do kwietnia 1945 r., bo 15 maja 1945 r.
powoano go ponownie do suby wojskowej, nadajc mu stopie
podporucznika. Wadysaw Kaczmarek wcielony zosta wtedy do
4 puku piechoty I Dywizji im. Tadeusza Kociuszki I Armii LWP.
Sub wojskow odbywa do padziernika 1945 r. Zdemobilizowany
wrci do Lubonia. Naszemu miastu
powici cay swj zapa i talent pedagogiczny. W cigu kilku
pierwszych lat po wojnie
prowadzi szko dla osb, ktre przez poog wojenn nie
zdobyy podstawowego wyksztacenia (w pomieszczeniach
dzisiejszego orodka zdrowia, przy Luvenie).
Przez wiele lat
wychowywa lubosk modzie w przyzakadowym technikum,
a pniej w szkole zawodowej fabryki chemicznej (wtedy PZNF).
W PZNF w Luboniu (dzisiejszej ”Luvenie”) pracowa na wielu
odpowiedzialnych stanowiskach: od kierownika dziau planowania
na kierowniku dziau zbytu skoczywszy. Na emerytur poszed
w grudniu 1981 r.
Otrzyma nastpujce medale
i odznaczenia: Medal Zwycistwa i Wolnoci (1947 r.), Odznak
Grunwaldzk (1947 r.), Zoty Krzy Zasugi (1967 r.), Krzy
Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski (1979 r.), Medal za Udzia w
Wojnie Obronnej (1982).
Zmar
16 kwietnia
1982 r. Jego mier przypieszy nadmierny wysiek przy wyrbie
suchej brzozy, zamiecajcej teren przyfabryczny, w okolicy
Orodka Zdrowia. Crki Wadysawa Kaczmarka pamitaj, e
w pracy nauczycielskiej najwaniejsze byy dla niego sprawy
modziey. W domu zawsze mia co do roboty: jak nie sport to
wdkarstwo. O koniecznoci usunicia fatalnego drzewa mwi od
wielu lat, e jak pjdzie na emerytur, to musi zrobi porzdek.
Zaplanowane dzieo wykona, bo tak mia natur…
Opracowaa Izabella Szczepaniak (fotografie i dokumenty
z archiwum rodzinnego Marii Kaczmarek
|